Samochód to nie tylko sprawdzony środek komunikacji. Wielu kierowców postrzega auto jako swoją wizytówkę i dumę. Nie sposób nie zgodzić się więc z tym, że zadbane felgi to znakomity sposób na skupienie na aucie uwagi otoczenia. Oczywiście, nawet sumienne wykonywanie zabiegów pielęgnacyjnych nie uchroni kierowcy przed utratą przez nie pierwszej świeżości. Pomalowanie felg na nowo nie jest jednak skomplikowanym zadaniem, a odpowiednie przygotowanie się do niego z pewnością przyczyni się do tego, że czynność ta zostanie wykonana z dużą precyzją.
Po pierwsze – przygotowanie felg do malowania
Bez względu na to, czy mamy do czynienia z felgami aluminiowymi, czy też stalowymi, nie zaleca się ich malowania bez odpowiedniego przygotowania się do wykonania tej czynności. Pierwszym krokiem pozostaje umycie felg, wcale nie mniej ważne jest jednak również oczyszczenie ich ze skaz, wżerów oraz śladów kolizji. Rdza stanowi szczególnie duży problem w przypadku felg stalowych. Jeśli jednak nie nagromadziło się jej dużo, pozbycie się jej będzie wymagało przede wszystkim zaopatrzenia się w dobrą szczotkę i papier ścierny. W sprzedaży dostępne są dziś także specjalne neutralizatory rdzy. Nie są najtańsze, po ich zastosowaniu można już jednak bez obaw nakładać na felgi nowy lakier.
Kierowcy, którzy mają do czynienia z felgami aluminiowymi, powinni pamiętać przede wszystkim o tym, że aluminium jest stosunkowo miękkim metalem. Jego zarysowanie jest znacznie łatwiejsze niż ma to miejsce w przypadku stali, głębsze ubytki należy więc uzupełniać specjalną szpachlą do aluminium. Warto też zatroszczyć się o to, aby wyszlifować powierzchnię felg na gładko nawet, jeśli będzie to od nas wymagać nieco większej staranności.
Po drugie – zabezpieczenie opony
Malowanie felg wcale nie musi wiązać się z koniecznością zdejmowania opon, co jest bardzo dobrą wiadomością zwłaszcza dla tych właścicieli aut, którzy po raz pierwszy decydują się na podobne działanie. Oczywiście, przed wykonaniem tej czynności dobrze jest starannie zabezpieczyć same opony. W tym kontekście znakomicie sprawdzi się zarówno folia, jak i taśma malarska, a głównym problemem, z jakim musimy się liczyć jest w takim przypadku pamiętanie o tym, aby ranty felg były dla nas dostępne podczas malowania. Warto pamiętać i o tym, aby czynności malowania nie wykonywać w bezpośredniej bliskości samochodu. Nie będziemy w stanie pozbyć się unoszącego się w powietrzu kurzu, a jeśli osiądzie on na karoserii, jego usunięcie może być dość problematyczne.
